13 czerwca, 2025

Lampy wykorzystywane w solarium to kluczowy aspekt wpływający na zadowolenie klientów gabinetu. Choć regularna konserwacja pomaga zachować ich sprawność i wysoką jakość przez długi czas, tak jak inne elementy wyposażenia również ulegają z czasem zużyciu. Oznacza to, że wymiana lamp opalających jest nieunikniona – istotną kwestią pozostaje natomiast to, jak często będziemy musieli jej dokonywać.

Co wpływa na proces zużywania się lamp UV do solarium?

Stosowane w gabinetach lampy do opalania działają na zasadzie emitowania promieni UV, które przyczyniają się do brązowienia skóry. O ile nowe urządzenia są w stanie wytwarzać deklarowaną wartość UV, te, o nieco dłuższym stażu generują znacznie mniej promieni, mimo tego, że lampy nadal działają i świecą. Proces stopniowego zmniejszania efektywności lamp brązujących jest niewidoczny gołym okiem, ale wyraźnie wpływa na skuteczność zabiegów – opalanie trwa dłużej, a efekt jest słabszy i nierównomierny. Co więcej, zbyt długie korzystanie z przestarzałych lamp może prowadzić do ich przegrzewania, stwarzając niebezpieczne sytuacje.

O ile sam proces zużywania jest nieunikniony, o tyle warto starać się go monitorować, w czym pomóc mogą np. regularne kontrole.

Zalecany czas pracy lamp do opalania

Zasadniczo lampy w zależności od rodzaju, modelu czy marki (np. Cosmedico, Magnum) mają nieco inną żywotność techniczną, którą wyraża się zwykle w godzinach pracy. Najczęściej wahają się one między 500 a 800, ale warto zaznaczyć, że niektóre z lamp są w stanie skutecznie działać nawet przez 1000 godzin! To, co ważne dla nas, to fakt, że po przekroczeniu progu dla konkretnego modelu efektywność promieniowania UV może spaść nawet do 50%. Oznacza to, że chcąc zachować poziom usług na wysokim poziomie, należy regularnie monitorować codzienne zużycie lamp, planując ich wymiany zgodnie z intensywnością użytkowania. W praktyce odbywa się to zwykle co 6 do 12 miesięcy.

Jak zweryfikować czy lampa wymaga wymiany?

Oznaki zużycia wyposażeniasolarium nie zawsze są oczywiste. Najczęściej zgłaszanym sygnałem bywa przede wszystkim osłabiony efekt opalania – klienci zauważają, że po kilku sesjach ich skóra wcale nie nabiera oczekiwanego koloru. Innym z objawów konieczności wymiany lamp brązujących jest nierównomierny efekt opalania, a także zmiana barwy światła emitowanego przez urządzenie. W celu uzyskania pewności co do zużycia konkretnych lamp warto korzystać z systemów liczników godzin pracy, które jednoznacznie określają, kiedy wymagany jest serwis lub wymiana. Choć z uwagi na oszczędność niektórzy właściciele mają w zwyczaju ignorować te sygnały, nie warto – bezczynność w tej kwestii może bowiem negatywnie wpłynąć na wizerunek całego salonu.